Tam, gdzie rosną baobaby... / Przedszkole nr 56
Osoby, które wzieły udział w przedsięwzięciu:
Kadra: 10 nauczycielek, dzieci: 94 osoby, goście: 3 osoby.
Krótki opis przebiegu Tygodnia Edukacji Globalnej
W czasie trwania TEG starałyśmy się przekazać dzieciom wiedzę o państwie Senegal. Zależało nam, by pokazać zarówno różnice w kulturach: polskiej i senegalskiej, jak też podobieństwa między nimi. Chciałyśmy też wzbudzić zainteresowanie odległymi krajami i pokazać, że nie wszyscy żyją tak, jak my. I choć nie wszyscy bawią się w ten sam sposób, czy podobnie wyglądają, ich życie codzienne jest równie atrakcyjne jak nasze.
Przebieg TEG był następujący:
Dzień I: Dziś chcę Wam pokazać, jak wygląda świat...
Dzień II: Tam, gdzie rosną baobaby...
Dzień III: Boubou, sabar - a cóż to jest?
Dzień IV: Wśród senegalskich bajek i opowiadań.
Dzień V: Smakołyki z senegalskiego stołu.
Zastosowane metody, pomysły warte podzielenia się:
- Warto stawiać przed dziećmi wyzwania i pozwalać im szukać rozwiązań według własnego pomysłu, np.: wykonanie instrumentu, biżuterii.
- Dobrze sprawdza się metoda odtwarzania, np.: prawidłowe wystukiwanie rytmu, powtarzanie ciągu kroków.
- Do dzieci rewelacyjnie trafiają opowiadania, rozmowy, zagadki. Naszym maluchom wyjątkowo przypadło do gustu opowiadanie „Pan Kuleczka i Świat” oraz bajka „Miś Muki - pomocna dłoń” a także bajki senegalskie.
- Improwizacja ruchowa, elementy dramy i pedagogiki zabawy, wykorzystanie elementów pedagogiki KLANZA także pomagają w przekazywaniu wiedzy o różnorodności świata
Wykorzystane materiały:
- Scenariusz zajęć z warsztatów „Dziś chcę wam pokazać, jak wygląda świat”;
- Plansze dydaktyczne otrzymane w ramach projektu, wydruki własne;
- Koraliki, elementy do nawlekania;
- Pudełeczka, butelki,
- Kolorowy papier, bibuła, szary papier, papier kolorowy, farby.
Co warto polecić? Co szczególnie się udało?
Dzieciom Tydzień Edukacji Globalnej podobał się wyjątkowo: interesująca dla nich była możliwość poznania ubioru z innej kultury, zobaczenia biżuterii, posłuchanie gry na instrumentach niestosowanych w Polsce na co dzień. Z ogromnym entuzjazmem były przyjmowane wszystkie działania praktyczno-techniczne.
Co można byłoby ulepszyć?
Jest to mimo wszystko za trudny temat dla dzieci najmłodszych, dużo łatwiej wprowadzać go w grupach starszych.
Okazało się, że brakowało nam materiałów – otrzymaliśmy zbyt małą ich ilość jak na taką placówkę. Sytuację poprawiłoby zamawianie ich już po zakończeniu warsztatów szkoleniowych dla nauczycieli: wtedy łatwiej zdecydować, co będzie przydatne, a z czego nie będzie się korzystać.
Niestety, termin Tygodnia Edukacji Globalnej nie został dobrze dobrany, gdyż w tym okresie odbywają się cykliczne imprezy przedszkolne: Święto Pluszowego Misia, które trwa czasami cały tydzień, Dzień Życzliwości (również zamieniany na tydzień), Andrzejki.
Nauczycielki postulują, by – ponieważ dzieci niewiele wiedzą o Europie - przybliżać im też kraje europejskie.
Refleksje
Moim zdaniem przekazywane treści były zbyt trudne dla dzieci trzyletnich. Pisanie scenariuszy dla wszystkich grup (bo wiadomo, że inne zadania są atrakcyjne dla młodszych, a inne dla starszych) jest dla mnie dość kłopotliwe i bardzo czasochłonne.
Tydzień Edukacji Globalnej wypadł pomyślnie: dzieci brały czynny udział w przedsięwzięciu, były zainteresowane i, ku mojemu zdziwieniu, miały dużą jak na swój wiek (sześć lat) wiedzę o Afryce. Jednak dla mnie osobiście było zbyt mało czasu, żeby wszystko dokładnie zrealizować.
Natalia Tomczak
Tydzień Edukacji Globalnej przebiegał bardzo ciekawie. Treści przekazywane przeze mnie w grupie pięciolatków spotkały się z ogromnym zainteresowaniem. Dzieci zadawały mnóstwo pytań, z ciekawością oglądały ilustracje i aktywnie uczestniczyły w warsztatach. Jednakże chwilami wydawało mi się, że temat jest dla nich zbyt abstrakcyjny, a nawet nierzeczywisty. Możliwe, że wynika to ze zbyt małej liczby zajęć dotyczących innych kultur. Mimo to uważam, że temat został bardzo pozytywnie przyjęty.
Justyna Purcel-Kopciuch
Poruszanie tej tematyki jest potrzebne w przedszkolu. Także każdy nauczyciel powinien przejść przez takie szkolenie, by móc później zainteresować dzieci oraz by samemu chcieć „grzebać w temacie”, by wyszukiwać ciekawostek i mieć inne niż dotąd spojrzenie na kraje globalnego Południa /i nie tylko!/... W pojedynkę nie zmieni się niestety stereotypowości.
W pogoni za realizacją podstawy programowej i w natłoku zajęć dodatkowych pozostaje naprawdę mało czasu na wprowadzanie treści „nieobowiązkowych”. Warto więc podczas zajęć tradycyjnych (a nie tylko podczas TEG, który zdarza się raz w roku) wprowadzać treści związane z edukacją globalną.